Najnowsze badania wskazują na to, że herbicyd glifosat przejawia działanie estrogenne, które aktywizuje rozwój komórek raka piersi u kobiet.
Badania zostały opublikowane w Journal of Food Chemical Toxicology.
Wynika z nich, że glifosat wywiera wpływ na rozwój raka piersi, ale tylko tego, który uzależniony jest od hormonów. „Te wyniki wskazują, że niskie stężenie glifosatu, w takiej ilości jaka występuje w środowisku, wykazuje działanie estrogenne”.
Herbicyd glifosat jest powszechnie używany zwłaszcza w uprawach soi i to zdaniem naukowców wywołuje dodatkowe działanie estrogenne między glifosatem a ginesteiną (fitoestrogenem) występującym w soi.
Naukowcy podkreślają, że to dodatkowe działanie glifosatu na soję wymaga dalszych badań.
Glifosat jest herbicydem powszechnie używanym w rolnictwie i ogrodnictwie, zwłaszcza GMO, gdyż jest aktywnym składnikiem Roundup służącego do ochrony roślin genetycznie modyfikowanych.
Te wyniki badań zbiegły się z raportem przygotowanym przez Friends of the Earth Europe, z którego wynika, że ślady obecności glifosatu zostały wykryte w moczu mieszkańców Europy, w tym Polski, która zajęła niechlubne drugie miejsce ex aequo z Anglikami i Niemcami.
Przypominamy również, że glifosat został dopuszczony do użycia przez Unię Europejską na podstawie nierzetelnych badań. Obecnie Francja, po tym jak inne badania na szczurach dowiodły, że żywność GMO powoduje nowotwory gruczołów piersi, domaga się weryfikacji dokumentów i badań.