Badacze kalifornijscy odkryli, że piciu zielonej herbaty towarzyszy umiarkowana redukcja LDL (tzw. złego cholesterolu).
Badania przeprowadzone w Kalifornii i opublikowane w Journal of the American Dietetic Association objęły swoim zakresem 20 testów klinicznych, w których wzięło udział 1 414 ochotników.
Uczestnicy eksperymentu zostali podzieleni na dwie grupy; jedna przyjmowała zieloną herbatę (zarówno w postaci napoju jak i kapsułek), a druga - placebo, herbatę o niskim stężeniu katechin (rodzaj antyoksydantów zawartych w zielonej herbacie) lub wodę. Badania trwały od trzech tygodni do sześciu miesięcy.
Wyniki były nastęujące: herbata była bardziej efektywna niż kapsułki, a zielona herbata obniżyła cholesterol całkowity i "zły" LDL o 5-6 punktów w odróżnieniu od placebo.
Podczas gdy picie zielonej herbaty może pomóc w walce z cholesterolem, to naukowcy zachęcają ludzi także do jedzenia większych ilości zbóż z pełnego przemiału, owoców i warzyw. Zalecają też zmniejszenie konsumpcji wysoko nasyconych tłuszczy, na korzyść oliwy, avocado, orzechów i ryb.