Szukając naturalnych sposobów leczenia się coraz chętniej sięgamy po metody tradycyjne pochodzące z innych kultur. Chętnie też patrzymy w stronę Orientu, skąd zachód tradycyjnie czerpał inspirację. W tradycyjnej kulturze japońskiej ogromną rolę w żywieniu odgrywa zielona herbata, zupa miso i śliwka umeboshi, które stanowią uzupełnienie diety makrobiotycznej.
Jeszcze dzisiaj Japończycy zaczynają dzień od filiżanki zielonej herbaty i dwóch śliwek umeboshi. Znawcy tematu przyrównują nawet ten poranny rytuał do zimnego prysznica, a to z powodu słono-kwaśnego smaku śliwki umeboshi, który otwiera umysł. To dzięki temu kwaśnemu smakowi śliwka umeboshi paradoksalnie alkalizuje ciało.
Oprócz silnie zasado-twórczego działania na organizm, o czym wcześniej informowaliśmy, śliwka umeboshi ogólnie tonizuje ciało, działa odtruwająco, wzmacnia odporność, reguluje pracę jelit i ułatwia wypróżnianie, oczyszcza krew, działa jak naturalny antybiotyk i przeciwutleniacz, podwyższa przyswajalność mikroelementów z pożywienia, zapobiega zmęczeniu, bólom głowy i poprawia samopoczucie. Stanowi też doskonały lek na kaca!
W trosce o zdrowie należy pamiętać jednak o tym, aby sięgać po ekologiczną śliwkę umeboshi, gdyż dzięki temu unikniemy wprowadzeniu do organizmów zanieczyszczeń, które mogą się pojawić w tradycyjnych uprawach. Pamiętajmy, że współczesna Japonia różni się od tej sprzed lat!
Ponadto w ekologicznej śliwce umeboshi Bionica, nie używa się sztucznych konserwantów, a jedyny naturalny środek konserwujący stanowi tradycyjnie używana pachnotka.
Kiedy już zdecydujemy się na oczyszczającą kurację śliwką umeboshi, sięgnijmy po jej ekologiczną odmianę.
