newsletter

Najnowsze informacje na temat zdrowia, zdrowego odżywiania i oferty Bionica

Newsletter

5 zdrowych alternatyw dla cukru

13.01.2014

Od dawna dużo się mówi na temat szkodliwości cukru. Pisaliśmy o tym, że tradycyjny cukier (fruktoza i glukoza 1:1) oskarża się m. in. o otyłość, zwiększone ryzyko udaru u kobiet, cukrzycę typu 2, uzależnienia, choroby serca, a nawet zmarszki. Mając ochotę na coś słodkiego nie musimy się jednak nad sobą znęcać, ale zamiast tego poszukać zdrowych alternatyw do słodzenia. 

1. Cukier trzcinowy

Jeśli jesteśmy na początku drogi, możemy zacząć od małych ustępstw na rzecz zdrowia i tradycyjny, biały cukier zastąpić cukrem trzcinowym, tj. melasą (sok trzcinowy powstający w wyniku rafinacji cukru z trzciny). Wprawdzie nie jest to idealne rozwiązanie, ale przynajmniej oprócz kalorii, dostarczymy organizmowi mikroelementów oraz pierwiastków, takich jak: wapń, potas, magnez, fosfor i żelazo, które zawiera cukier trzcinowy.

2. Syropy słodowe zbożowe 

Dalece bardziej sensownym dla zdrowia rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety słodów zbożowych docenionych i zalecanych przez makrobiotykę. Syropy słodowe zbożowe mają to do siebie, że rozkładają się na maltozę – „cukier zbożowy” (a nie glukozę i fruktozę). Taki słód, pozyskiwany ze zbóż, jest mniej słodki niż tradycyjny cukier, ale za to ma bardziej łagodny smak niż np. miód. Zwłaszcza syrop zbożowy ryżowy jest łagodniejszy w smaku, a na Dalekim Wschodzie był używany jako źródło naturalnej słodyczy i do wyrobu tradycyjnego sake. Z kolei syrop słodowy jęczmienny charakteryzuje się bardziej wyrazistym smak, ciemniejszym kolorem i tradycyjnie używa się go do warzenia piwa.

3. Owoce suszone

Ekologiczne owoce suszone, które są niesiarkowane, choć zawierają fruktozę, warte są polecenia, a to dlatego, że oprócz wspomnianej fruktozy zawierają błonnik usprawniający pracę jelit, witaminy i mikroelementy. Suszone figi, morele i daktyle można używać w celu słodzenia posiłków. Zwłaszcza daktyli niesiarkowanych można dowolnie używać - np. miksując je z wodą otrzymujemy masę daktylową, albo namaczając je otrzymujemy słodki wywar. Mimo tego, że owoce suszone zawierają fruktozę, która w wątrobie odkłada się w postaci tłuszczu, to w takiej formie jest jak najbardziej do polecenia. Zawsze pokarmy spożywane w całości mają więcej wartości niż wyekstrahowane z nich cukry. Co więcej, o wiele łatwiej wypić jest nam szklankę soku z jabłka niż zjeść pięć dużych jabłek, tak więc w naturalny sposób organizm chroni się przed nadmiarem substancji, które łatwo mogą zamienić się tłuszcz.

4. Ksylitol

Ksylitol jest naturalnym słodzikiem produkowanym przez drzewa (pierwszy uzyskany pochodził z brzozy), owoce, zwierzęta, a nawet ludzi. Ma 40% mniej kalorii niż tradycyjny cukier, o 75% mniej węglowodanów i niski indeks glikemiczny (7). Przyjmuje się ponadto, że ksylitol zabija bakterie odpowiedzialne za rozwój próchnicy w jamie ustanej (dlatego wiele past do zębów i gum do żucia zawiera ksylitol). Smakiem zbliżony jest do cukru. Na skalę masową ksylitol pozyskuje się nie tyle z brzozy, co z kukurydzy.

5. Stewia

Stewia pozyskiwana jest z liści rośliny (Stevia rebaudiana Bertoni) występującej w Ameryce Południowej. Stewia, którą od dawna używano do słodzenia, jest bardzo popularna w Brazylii i Paragwaju. Stewiol jest od 200 do 350 razy słodszy od tradycyjnego cukru. W przeciwieństwie do niego nie zawiera kalorii, węglowodanów i nie podnosi indeksu glikemicznego, co jest ważne w przypadku diabetyków.

Warto jednak przyjrzeć się uważnie produktom zawierającym stewię. Od kiedy w 2011 UE zezwoliła na użycie stewii w przemyśle spożywczym, stała się ona łakomym kąskiem marketingowym dla producentów. Dlatego produkty ze stewią dostępne na rynku często zawierają jej tylko niewielką ilość – cała reszta to już chemiczne wynalazki. Aby się przed tym ustrzec po prostu czytajmy etykiety!